Najciemniej Jest Pod Latarnią ||Kiribaku
  • Reads 11,894
  • Votes 1,848
  • Parts 29
  • Reads 11,894
  • Votes 1,848
  • Parts 29
Complete, First published Jul 26, 2020
Bakugo Katsuki nigdy nie sądził, że jedna sprawa zdoła tak bardzo namieszać w jego życiu, a tu proszę! Zaczęło się od infiltracji największej grupy przestępczej w Tokio (nic niezwykłego, wręcz bułka z masłem dla tak uzdolnionego policjanta jak on), a skończyło na nękającej go tajemnicy ponurej dziwaczki, niechcianej współpracy z trójką najbardziej irytujących ludzi, z jakimi przyszło mu pracować (chociaż nie, to cholerni Deku i Mieszaniec zajmowali zaszczytne miejsca na podium)... i oczywiście użeraniu się z uczuciem do tego okropnego, bezlitosnego, chamskiego ważniaka, Red Riota, którego wahania nastroju można by zwalić tylko na hormony, choć przecież ani nie wydawał się być zakompleksioną nastolatką, ani tym bardziej nie był w ciąży.

  Gdyby tylko w liceum Bakugo zwracał większą uwagę na to, co się dzieje wokół niego, wszystko potczyłoby się inaczej, ale cóż, przecież nie bez powodu mówi się, że Najciemniej Jest Pod Latarnią.
___
-police!au
-boyxboy
-zawiera przekleństwa
All Rights Reserved
Sign up to add Najciemniej Jest Pod Latarnią ||Kiribaku to your library and receive updates
or
#570tajemnica
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Cinnamon heart | Namjin cover
Chc�ę być twoim gofrem... (TicciMask)✔ cover
Saga Mistrzów  cover
Pitbabe talks 5 cover
Sonadow cover
Obserwator cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Poison • Woosan ✓ cover
Pact || Klance comics PL cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."