Creepasta~
  • Reads 162
  • Votes 1
  • Parts 10
  • Reads 162
  • Votes 1
  • Parts 10
Ongoing, First published Aug 01, 2020
Siedzisz sama...

Siedzisz sama w domu....

Siedzisz sama w domu przy zgaszonych światłach...

Siedzisz sama w domu przy zgaszonych światłach a twój zwierzak patrzy patrzy na ciebie swoimi czarnymi ślepiami...

Siedzisz sama w domu przy zgaszonych światłach a twój zwierzak patrzy patrzy na ciebie swoimi czarnymi ślepiami, ale on nie patrzy na ciebie... On patrzy na to co jest nad tobą...

Leżysz sama...

Leżysz sama w ciemnej trumnie...

Leżysz sama w ciemnej trumnie a powietrze coraz szybciej się traci...
All Rights Reserved
Sign up to add Creepasta~ to your library and receive updates
or
#591creepasta
Content Guidelines
You may also like
Zmartwychwstała ŚMIERĆ by Azyski
34 parts Ongoing
Trylogia. Pierwsza część to: "Najpiękniejsza ŚMIERĆ" #1 Druga część to: "Zmartwychwstała ŚMIERĆ" #22 Zapraszam serdecznie. Prolog Jedziemy przez gęsty las. Minęło trzy tygodnie, od dnia, kiedy pochowaliśmy Feliksa. Jesteśmy podzieleni na dwa samochody. Nierówny teren daje się każdemu we znaki. Nie wiem, jak długo tak wytrzymamy. Przed nami jedzie czerwony jeep, w którym siedzi Kamil, Weronika i Jonatan. Za nimi jedziemy my czarnym jeepem. Aldona siedzi tuż obok, a Simon bawi się karabinem na tylnym siedzeniu. Pomimo spokojnej okolicy każdy jest napięty. Nikt nie czuje się bezpiecznie. Na moich rękach pojawił się pot, a kierownica ślizgała mi się w dłoniach. Czerwone auto przed nami zaczęło niebezpiecznie chwiać się. Piaski i wąska droga utrudniały przeprawę przez las. -Adam, zwolnij. -Usłyszałem przyjemny głos Aldony, którego tak bardzo mi brakowało. Od wielu dni nie odzywamy się do siebie. Dziewczyna gniewa się na mnie, dlatego że uderzyłem Simona na stacji. -Po co? Nie możemy ich zgubić. -Odpowiedziałem chłodno, a na jej twarzy zobaczyłem lekkie zażenowanie. -Nie zgubimy ich. Jadą wolno. Proszę, nie chce tak zginąć. -Powiedziała, po czym dotknęła opuszkami palców moją dłoń. Od razu dostałem gęsiej skórki. -Wszyscy umrzemy, a potem zmartwychwstaniemy. -Zmartwychwstała śmierć? -Zapytała, lekko się uśmiechając. -Tak, zmartwychwstała śmierć.
You may also like
Slide 1 of 10
Zmartwychwstała ŚMIERĆ cover
Creepypasty cover
Godzina 3.13 ✔️ cover
Wielkie Cesarstwo debili czyli:✨️ Książka o sekcie Uwasków✨️ cover
Inazuma eleven~ One shoty ~ cover
Eyeless Jack (Love Story) [Zakończone] cover
Fnaf komiks Bluey Capsules Tłumaczenie cover
Straszne Historie... cover
Najpiękniejsza ŚMIERĆ cover
Artbook #1(✔zakończone ✔) cover

Zmartwychwstała ŚMIERĆ

34 parts Ongoing

Trylogia. Pierwsza część to: "Najpiękniejsza ŚMIERĆ" #1 Druga część to: "Zmartwychwstała ŚMIERĆ" #22 Zapraszam serdecznie. Prolog Jedziemy przez gęsty las. Minęło trzy tygodnie, od dnia, kiedy pochowaliśmy Feliksa. Jesteśmy podzieleni na dwa samochody. Nierówny teren daje się każdemu we znaki. Nie wiem, jak długo tak wytrzymamy. Przed nami jedzie czerwony jeep, w którym siedzi Kamil, Weronika i Jonatan. Za nimi jedziemy my czarnym jeepem. Aldona siedzi tuż obok, a Simon bawi się karabinem na tylnym siedzeniu. Pomimo spokojnej okolicy każdy jest napięty. Nikt nie czuje się bezpiecznie. Na moich rękach pojawił się pot, a kierownica ślizgała mi się w dłoniach. Czerwone auto przed nami zaczęło niebezpiecznie chwiać się. Piaski i wąska droga utrudniały przeprawę przez las. -Adam, zwolnij. -Usłyszałem przyjemny głos Aldony, którego tak bardzo mi brakowało. Od wielu dni nie odzywamy się do siebie. Dziewczyna gniewa się na mnie, dlatego że uderzyłem Simona na stacji. -Po co? Nie możemy ich zgubić. -Odpowiedziałem chłodno, a na jej twarzy zobaczyłem lekkie zażenowanie. -Nie zgubimy ich. Jadą wolno. Proszę, nie chce tak zginąć. -Powiedziała, po czym dotknęła opuszkami palców moją dłoń. Od razu dostałem gęsiej skórki. -Wszyscy umrzemy, a potem zmartwychwstaniemy. -Zmartwychwstała śmierć? -Zapytała, lekko się uśmiechając. -Tak, zmartwychwstała śmierć.