Gwiazdy od zawsze kojarzyły się Oikawie ze wszystkim co piękne. Wszytsko zmieniło się odkąd z jego oczu razem z łzami popłynęły... gwiazdy? Nie, to musiał być jakiś chory sen, przecież takie coś nie może istnieć. Przecież dla niego miłość nie istniała, a tym bardziej ta nieodwzajemniona. NIE, NIE, NIE TO NIE MOGŁA BYĆ PRAWDA. Dlaczego akurat on ma stracić wzrok jeśli Iwa-chan nie odwzajemni tego co co czuje Oikawa... Musi znaleźć się sposób, żeby Iwazumi go pokochał, prawda?All Rights Reserved