„Nie było słychać nic, oprócz oddechu pewnego chłopca. Nawet ulice w South Parku były spokojne. Nie spał, ponieważ po prostu nie chciał. Jak prawie zawsze, pogrążył się w swoich własnych myślach, które czasami go wręcz przytłaczały. A tym chłopcem był Stan Marsh." ×××××××××××× > art z okładki nie należy do mnie > south park takżeAll Rights Reserved
1 part