Jestem skromną i życzliwą nastolatką. Do szczęścia potrzebuje kilku szlugów, może czasem też blantów. Mam pracę, kilku przyjaciół, chodzę do szkoły. Normalne życie, jednak wszystko i wszyscy mnie w nim wkurwiają i chce se pokurwić, szczerze mówiąc, mam w piździe czy ktoś to będzie czytał.