Don't Lead Me Into Seduce
  • Reads 161
  • Votes 7
  • Parts 4
  • Reads 161
  • Votes 7
  • Parts 4
Ongoing, First published Aug 16, 2020
Szach-mat! Mimo, że życie to nie gra, a ludzie to nie pionki, Delilah Grayson ma wrażenie, iż zyskała role szachowej królowej w zupełnie dla niej nowym świecie pełnym boskich istot. Teraz musi brać udział w rozgrywce, w której nie wie co jest nagrodą a co przegraną, jednakże na szali wisi jej los. 

Valentino De La Luca jest niczym czarnym koń, nie do końca chcący trzymać się tego samego toru, co jego przeklęty brat, a iść własną drogą. Tylko, że ktoś postanowił wrzucić go w pogmatwane anielsko-diabelskie szarady wraz z wiecznie zagubioną i posiadającą niewyparzony język anielicą.

Na planszy jest coraz więcej pionków, rozgrywka ani na chwile nie ustaje, nikt do końca nie wie, kto jest oszustem, przesuwającym się poza granice i łamiącym wszelkie reguły, a dwójka figur szachowych... Tak jakby tam nie pasuje?!
All Rights Reserved
Sign up to add Don't Lead Me Into Seduce to your library and receive updates
or
#11zakaz
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
(Nie)Nasze Dzieci  cover
Fading stars || Lamine Yamal cover
Lucky Again cover
love is treacherous cover
Purple Rain || 16+ RL x CWND cover
Brighton School II cover
Adored  cover
This Little One  cover
Opos cover
Shootin' for love #1 cover

(Nie)Nasze Dzieci

21 parts Ongoing

Elsie Grey po długiej tułaczce po rodzinach zastępczych w końcu spotyka na swojej drodze pewną, zwariowaną, aczkolwiek kochającą rodzinę. Małżeństwo pragnie przekazać jej miłość, której od śmierci bliskich nie zaznała, co będzie trudnym zadaniem, związku z nieufnością dziewczyny do ludzi, którzy - jej zdaniem - zawsze, ale to zawsze w końcu ją skrzywdzą. To tylko kwestia czasu... Nowa szkoła. Nowe rodzeństwo. Przeżyta trauma i próby uporania się z nią. Miłość. Ciepło rodzinne. Pierwsza miłość oraz kolejne piętrzące się problemy. Cóż, życie Elsie Grey i jej nowych bliskich jest niezłym rollercoasterem, choć pełne miłości, to również pojawi się ból. Zapraszam was do zajrzenia w mury domu Johnsonów.