At least we are together || J.Jk. [ZAWIESZONE]

Przyjaźń od dziecka, to skarb. I tak też było w tym przypadku. Wraz ze Jungkook'iem przyjaźniliście się od najmłodszych lat. Ciągle trzymaliscie się razem. Brzmi świetnie mam rację? A gdyby tak dodać, że chłopak chciał opuścić rodzinną wioskę, w której mieszkaliście, by spełnić swoje marzenia o zostaniu idolem. Nadal brzmi dobrze? A jak dodam, że chłopakowi udało się to zrobić i w wieku jedenastu lat wyjechał do stolicy Korei zostawiając Ciebie na całe mnóstwo krytyki i rasistowskich komentarzy wśród rówieśników. NADAL brzmi dobrze? No dobrze to jeszcze dopowiem, że chłopak ani razu nie skontaktował się z Tobą i nie przyjechał tak jak obiecywał.
Wraz z kolegami z zespolu stał się najsłynniejszym koreańskim boy's bandem, i jednym z najsłynniejszych na świecie. Miałaś do niego pewien w swoim rodzaju uraz że potraktował cię jak nic nie warte coś.
Lecz co się stanie jak wróci do rodzinnego miasta po dziewięciu latach pod pretekstem, żeby odwiedzić rodzinę? Jak zaareagujesz na jego widok? Czy chłopak ma dobre wytłumaczenie dlaczego tak postąpił?

Zapraszam do czytania!!!

UWAGA!

》występują wulgaryzmy
》informacje o bohaterach są zmienione na potrzeby opowiadania