,,-Dobrze wiesz, że nie mam zamiaru z Tobą współpracować -odezwał się głos za nią.
- Jesteśmy partnerami od godziny, tak szybko się poddałeś ? - odpowiedziała dziewczyna, niespodziewanie pojawiając się za tajemniczym i niezmiernie irytującym właścicielem głosu.''
,,- Co wam podać gołąbeczki ? - spytała miło starsza blond włosa kobieta.
-Czarną kawę -odpowiedział Five.
- Dwie czarne kawy- poprawiła go Lizz. - Kolega stawia -dodała i kiwnęła głową na siedzącego obok chłopaka, cały czas patrząc na stojąca przed nią kobietę zamiast na reakcję Five. Domyśliła się jednak, że pewnie zrobił minę w stylu ,,pożałujesz ". ''
,,- I jak niby zamierzasz, powstrzymać koniec świata?
- Jeszcze nie wiem, ale myślę, że ty i twoje rodzeństwo macie coś z tym wspólnego - dziewczyna wzięła łyk gorącej kawy.
- Nie rozśmieszaj mnie, oni nawet muchy nie potrafią skrzywdzić - spojrzał na nią z zażenowaniem...''
_________________________________
#3 - fivehargreeves - 30.08.2020r.
#1-hargreeves - 12.09.2020r.
#1- luther-25.09.2020r.
#1-vanya-25.09.2020r.
#1- five- 18.01.2021r.
__________________________________
okładkę wykonała : LushLifer
__________________________________
Jak miałam o nim zapomnieć,
skoro każdego dnia patrzyłam w oczy tak podobne do jego... i mówiły do mnie „mamo"?
Nie powiedziałam mu.
Nie dlatego, że go nienawidziłam.
Ale dlatego, że kochałam za bardzo, żeby go zatrzymać w świecie, w którym nie potrafił już zostać.
Zamknął za sobą drzwi.
A ja zostałam - z decyzją, która zmieniła wszystko.
Pięć lat żyłam, jakby dało się oddychać bez przeszłości.
Jakby wystarczyło ją przemilczeć, by przestała istnieć.
Ale los ma swoje plany.
Czasem stawia cię twarzą w twarz z kimś, kogo próbowałaś zapomnieć i przypomina ci, że pewne rozdziały nigdy nie zostały zamknięte.