W Ośrodku każdy posiadał swoje problemy, raczej nie bywali tam ci, którzy ich nie mieli. Zazwyczaj było to miejsce wręcz idealne, by każdy zmęczony życiem podróżnik mógł przystanąć na chwilę dłuższą lub krótszą - w zależności od skierowania wypisanego przez osobistego lekarza psychiatrę - i zastanowić się nad swoim życiem.
W dobie koronawirusa Ośrodek jednak opustoszał. Kto mógł, został odprawiony do domu, a część personelu medycznego przeniesiona, żeby móc służyć innej, lepszej sprawie. Na miejscu pozostali stali bywalcy, zamierzający przeczekać wszystko w ciepłych ścianach i na państwowym utrzymaniu, korzystając z tego, że mają cały budynek tylko dla siebie.
Była ich szóstka, jeśli nie liczyć drugiej tożsamości Chada i Cheemsa, psa dozorcy, który po przeżytej tragedii zaszył się gdzieś w piwnicy i za nic nie chciał wyjść. Szeroki świat, pochłonięty pandemią wydawał się zapomnieć o usytuowanym na odludziu budynku Ośrodka. Jego mieszkańcy nie zapomnieli jednak o szerokim świecie.
***Opowiadanie ma charakter żartobliwy i nie ukazuje pracy prawdziwego szpitala psychiatrycznego***
Pierwsza wersja Śmierci Motyla z 2018 roku. Aktualnie pisany jest remake.
W 2045 roku spokój zwykłych szarych ludzi został zakłócony. Nieznana dotąd choroba przez lata rozprzestrzeniała się po świecie, nie dając żadnych objawów, a wystarczył jedynie kontakt wzrokowy. Gdy ludzie zaczęli dostrzegać dziwną zamianę koloru oczu, myśleli, że to tylko przemęczenie. Jednak zarażona dziewiętnastoletnia Lily i wielu innych musieli zmierzyć się z czymś gorszym od sekundowego zarażenia - z bólem przemiany w potwora.
Pamiętaj! Jeśli historia Ci się spodobała, zostaw po sobie jakiś znak :D gwiazdki i komentarze są mile widziane.
A może masz dla mnie jakieś rady? Przyjmę każdą uwagę na klatę!
Ostrzeżenie ⚠
Opowiadanie zawiera przekleństwa i brutalne, odrażające sceny. Nie dla ludzi o słabych nerwach i doskonałej wyobraźni, mogącej sobie wszystko ładnie wyobrazić XDD
Druga część już na profilu
https://www.wattpad.com/story/234303795-%C5%9Bmier%C4%87-motyla-2