Wyobraź sobie, że na świecie, prócz ciebie i garstki innych, nie ma już nikogo. Że teraz tym światem jest podziemne metro, a praktycznie każda stacja jest oddzielnym małym organem w tym nienaturalnie działającym ciele tuż pod samą Moskwą. Wyobraź sobie, że każdy dzień jest walką o przetrwanie i próbą zachowania choć odrobiny człowieczeństwa, która jest towarem mocno deficytowym. Wyobraź sobie, że nie pamiętasz jak wygląda zielona trawa i rwący górski potok. Nie pamiętasz też zapachu powietrza zaraz po burzy, czy chociażby smaku ulubionego soku. Wyobraź sobie, że wszystko, co brałeś do tej pory za pewnik, zostało zmiecione z powierzchni ziemi, a ty, mając na sobie jedynie proste ubranie i paczkę gum do żucia w kieszeni, musisz się przystosować do nowej, okrutnej i pełnej bólu rzeczywistości. Witamy w Metrze. W świecie, w którym przeżyjesz lub umrzesz. __________________________ Twór pisany wraz z Kotem, który nie dość, że znowu betuje, to jest winny tego całego zamieszania. To On mi pokazał książki Głuchowskiego. Także Jego wina, że "Pomiędzy stacjami" w ogóle zaczęło powstawać.All Rights Reserved
1 part