TOM I SERII RIAMARE Lavelle od samego początku nie miała kolorowego życia. Po tym, jak matka odeszła do kochanka, wychowywał ją jedynie ojciec. W ich domu nigdy się nie przelewało, ale dziewczyna nie narzekała na swoje dzieciństwo. Kiedy poznała Deacona, jej świat się odmienił, ponieważ nie dość, że mężczyzna był jedną z najbogatszych osób w mieście, to w dodatku był atrakcyjny i jakimś sposobem usilnie próbował ją do siebie przekonać. Okazało się to dość łatwe, bo porażająca tajemniczość dżentelmena zaintrygowała dziewczynę. W tamtym momencie jeszcze nie była świadoma, że właśnie oddała się w ręce samego diabła, a grzeczność i enigmatyczna aura, którą wokół siebie roztaczał, była celową zagrywką. Po kilku latach wspólnego życia mężczyzna niespodziewanie postanowił zatrudnić dla niej prywatnego ochroniarza, który wcale nieprzypadkowo trafił pod dach ich wspólnego domu. Choć jego zachowanie początkowo wzbudza podejrzliwość u Lavelle, to ostatecznie zaczyna spędzać z nim coraz więcej czasu i nieumyślnie zaczyna zdradzać mu sekrety, które nigdy nie wychodziły na światło dzienne. To sprawia, że między tą dwójką rodzi się uczucie, które nigdy nie powinno się pojawiać. Czasem jednak bywa tak, że im bardziej staramy się od czegoś uciec, tym szybciej zmierzamy na spotkanie z tym. © littlesilentcloud 2020/2021
50 parts