Czyli historia atrysty, który w trakcie koncertu swojego zespołu znajduje chwilę i wymyka się ze stadionu by nieco się zabawić. Zrządzenie losu postawi jednak na jego drodze namolną fankę i jedną drogę ucieczki. Co się stanie gdy jego urok nie zadziała na dziewczynę, która będzie jego bohaterką? Bo nie każdy bohater ma pelerynę i maskę na twarzy. Czasami jest to zwykła osoba w granatowym fartuchu i białych trampkach... Ale o tym przekonacie się sami.All Rights Reserved