Krystek zawsze kochał tylko jedną dziewczynę. Pech chciał, że Janka nie darzyła miłością go. Czas przemija, malinowe sukienki tracą swe barwy. Ciąg spotkań, ta sama dziewczyna. Zbiegi okoliczności płatają figle. Zapomnienie wciąż próbuje wkraść się między zakochan(ego)ych. -> blue_pensy, październik 2020 -> okładka wykonana przez @oneyellowbeeAll Rights Reserved