Każdy w swoim życiu ma moment, w którym daje ponieść się chwili, nie zwracając uwagi na konwenanse tego świata - oddaje się w pełni błogiej beztrosce, tuląc do piersi wolność, słodką, niczym miód rozpływający się w ustach. Łatwo wtedy ukochać adrenalinę, szybko rozchodzącą się w żyłach. Ten dreszcz jest na tyle silny, że bywa niezapomniany.
Lan Zhan swoje osiemnaste urodziny spędza w ciągłym biegu - w biegu za pewnym nieuchwytnym, sarkastycznym i ślicznym brunetem, który swoimi lazurowymi oczyma zawrócił w głowie już nie jednej osobie. Całą noc spędzili jak za starych, dobrych czasów - przypomnieli sobie, jak bardzo im do siebie tęskno.
Źródła, trochę wina i żar buchający z kominka. Zimne dłonie w mokrych włosach, tuż nad karkiem. Kilka słów, wyszeptanych do ucha.
Ten wieczór Lan Zhan wspominał przez długie, długie miesiące...
ZAKOŃCZONE!
Marinett. Przeciwieństwo słodkiej, niewinnej dziewczynki. Wśród rzeki kłopotów i problemów jest bohaterką, obrońcą Paryża przed Władcą M. Wraz z Chatem Noirem walczą ze złem.
Romans.Tragedia. Dramat.
W PÓŹNIEJSZYCH ROZDZIAŁACH MOGĄ POJAWIĆ SIĘ PRZEKLEŃSTWA I SCENY EROTYCZNE. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!