Rozejrzyj się. Widzisz, w jakim świecie żyjemy?
Pełnym mroku, gdzie strach pcha nas ku dalszej drodze. Gdzie wolność słowa nie istnieje. Gdzie śmierć jest marzeniem.
Świat, w którym kieruje wyścig zbrojeń, przysłaniając wszelkie realia.
Gdyby nie ta wioska miasto nie miałoby szans, by zaistnieć. Wykorzystując najróżniejsze metody, próbują pozyskać materiały do zasilania urządzeń. Im drastyczniejszy, tym większy zachwyt wzbudza wobec wrogich sąsiadów. Na północy korzystają z ludzkiej krwi, wykorzystując swoich niewolników.
Osada na tych terenach istnieje od wieków. Ludzie od lat żyją w skrajnych warunkach, jednak to wszystko zaczęło się jakiś czas temu.
Strach, ból, cierpienie. Po co to wszystko?
Władza musi posiadać jakiś sposób zasilania całego swojego imperium. Jaki, więc inspirujący pomysł wyszedł z głów zarządców?
Witajcie zatem w Averbridge - mieście łez.
Okładka: @VaeVia z @WNTG
Korekta: @darinowa z @WNTG
23-letnia Katerina Vassilieva, rosyjska modelka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych. Dokładniej w Nowym Jorku. Modeling to przykrywka, lecz dobra. Tak na prawdę kobieta jest płatną zabójczynią. Jest dobra w swoim fachu, zabija mężczyzn jako zemstę za ich grzechy.
30-letni Lucciano Di Costanzi, włoski szef dobrze prosperującej firmy na wschodnim wybrzeżu, lecz także na całym świecie. Przez co jest określany jako Bóg wszystkich firm. Nie tylko firm. Lucciano jest stoi na głowie największej oraz i najgroźniejszej rodziny mafijnej na świecie, lecz również lubi zabijać. Mężczyzna praktycznie nie przyjmuje odmowy, musi mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą. Został poinformowany że jedna kobieta sprząta jego wspólników. Od tamtego momentu mężczyzna nie spuszcza jej z oka, zastrasza ją aby się go bała.
Czy Katerina zdoła uciec cieniu który ją goni?