Gdybym kilka lat temu nie była tak egoistyczna, to możliwe, że teraz byłabym w całkiem innym miejscu. Czy to jest właśnie karma? Odcięłam się od wszystkich, przyjaciół, znajomych, a nawet części rodziny. Każdy, kto znał prawdę, został automatycznie wyeliminowany z mojego życia. Ale co mi to dało? Zaczęłam od nowa, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam, oni też nie. Mój blog był rodzajem terapii, a czytelnicy nie mieli okazji mnie poznać. Widzieli mnie jako silną, opanowaną i ciepłą dziewczynę, a nie nastolatkę złamaną i poturbowaną przez życie. Maskowałam się... i wtedy pojawił się on. Dawny znajomy, znający każdy mój sekret. Jak on odnalazł mojego bloga? Czytając pierwszy komentarz, już wtedy wiedziałam, że byłam skończona. Powinnam mu podziękować. Teraz mam piekło nie tylko w domu, ale nawet w Internecie nie czuję się bezpiecznie... [Zawiera wulgaryzmy i sceny przemocy, TW : toksyczne relacje] Bardzo dziękuję @staysimple_lu, która odpowiada za korektę wszystkich rozdziałów♡ Praca bierze udział w konkursie ,,Złoty tron" ogranizowanym przez @HypnoAiles