(jeśli ktoś chce to dokończyć, napiszcie do mnie, oznaczcie w książce, cokolwiek, jakby ktos wg chcial, ponieważ ja tego nie dokończę, a zabawnie byłoby zobaczyć pomysły innych :)
Ujrzawszy dwie kreski - wiedziała, że nie będzie łatwo. Uciekając z Zielonej Góry prosto do morskiego, koszalińskiego zgiełku, zostawiła swoją rodzinę, która bywała nietypowa - kierująca się dawnymi, można rzec starożytnymi, zasadami. Eleonora nie mając pieniędzy ani mieszkania, krząta się po smętnych ulicach, lecz tu.. Cud? Miłosierdzie? Widzi ogłoszenie: niejaka Sonia szuka osoby, chcącej podzielić rachunek za połowę mieszkania. Korzysta - i tu się zaczyna jej prawdziwe życie. Wchodząc do apartamentu w bloku nie spodziewała się poznać.. Czterech polonistów! Nie tylko wspierają ją w trudnej sytuacji, lecz nadają jej dniom groteski - dolewają do jej życia dawkę śmiechu, przez co jej dramatyczna tragedia staje się komedią.
Opowieść komediowa stworzona do celów humorystycznych, może wydawać się bagatelizować poważne problemy, ale to tylko komedia - potraktujcie to jak "Zemstę" Aleksandra Fredro
Świat, w którym istnieje specjalna policja, która zajmuje się przestępcami o specjalnych zdolnościach.
Nierozsądny złoczyńca przybywa do Han Doryeonga, najsilniejszego funkcjonariusza specjalnej policji. Ale co jest nie tak z tym przestępcą? Specjalny złoczyńca, który kocha najsilniejszego bohatera, szalona historia miłosna „Park Rosa".
(Ja to tylko tłumaczę)
•~• Rozdziały 1-25 •~•