Książka, którą pisałam w 2020 i nie ukończę, enjoy this shit :3!!
W tym świecie panuje przesąd ,że każdy demon jest zły. Epicentrum tej nienawiści jest malutka wioska przy wąwozie zwana Violutte. Stamtąd bowiem wywodzi się zakon zajmujący się zabijaniem demonów. Zdawałoby się więc ,że wszyscy mieszkańcy także będą pałać nienawiścią do tych stworzeń, no cóż to prawie racja. Pewna piękna ,młoda kobieta pewnego razu podczas zrywania jagód napotyka rannego demona, jednak postanawia mu pomóc. Kobieta i demon zaczynają spotykać się w sekrecie, po pewnym czasie wynika z tego uczucie, którego owocem jest para uroczych bliźniaków, chłopiec i dziewczynka. Chłopiec przypominał swoją matkę, lecz dziewczynka miała nienaturalny kolor włosów, co wzbudziło obawy pozostałych wieśniaków.
Oto historia o dzieciach demona.
2 część serii "Pogrzebany świat"
Życie na Powierzchni i w Podziemiu toczy się dalej. Souline szybko wdraża się w stary tryb i nadrabia zaległości po zaginięciu, jednak nieustannie ma wrażenie, że czegoś jej brakuje. W szczególności, gdy patrzy na naszyjnik nieznanego pochodzenia spoczywający na jej piersi.
Król Ognia dopuścił się czegoś nieodwracalnego. Dwa razy. Nowa moc rozrywa go od środka, a nie pomaga fakt, że w Podziemiu panuje coraz większy niepokój. Pozostali rządzący wybrali się na polowanie i szukają tajemniczego przedmiotu skrywającego władzę, której pragną. I dla której nie zawahają się zabić.
Drogi Souline i Amesa rozeszły się. Dzieli ich odległość i różnice nie do pokonania. Czy miłość człowieka i potwora przetrwa, czy może zniknie, zupełnie zapomniana? Jakby nigdy, przenigdy nie istniała...