"Bo prawdą było to, że zawsze towarzyszyły nam jedynie gwiazdy."
.
.
Hazel Rodriguez po śmierci matki podpisuje pakt z niebezpiecznym mężczyzną, który ma pomóc jej w opiece nad chorym ojcem. Ralph Moretti ma na jej punkcie chorą obsesję, jest zaborczy, apodyktyczny i staje się jej utrapieniem. Można byłoby powiedzieć, że jest samym diabłem. Bo kiedy wszyscy mieli aniołów stróżów, ona dostała szatana, który kontrolował jej życie. Dziewczyna musi pozbyć się z życia osób, które kocha. Zupełnie tak, jak ktoś pozbył się jej matki. Bez jej zgody, nagle i nieodwracalnie.
Po dwóch latach, kiedy mogłoby się wydawać, że wszystko jest dobrze, do miasta wraca Joshua Davis - chłopak, którego Hazel musiała zostawić na życzenie Ralpha. Jego powrót komplikuje wszystko. Stare, stłamszone, gdzieś w środku, uczucia, wychodzą na światło dzienne i powoli ich obezwładniają. Z każdym ich spotkaniem i wspomnieniem najmniejsze rzeczy powracają, ale niosą też ból, którego nie mogą znieść.
Do tego w mieście pojawia się nowa grupa, „Wilki", która terroryzuje i bez zgody wkracza na teren Ralpha, sabotując jego imperium. Hazel ma za zadanie dowiedzieć się o nich wszystkiego, aby ich całkowicie się pozbyć i zniszczyć. Od tego, jak będzie sobie radzić z wszystkimi zleceniami, zależy bezpieczeństwo jej samej, jak i jej ojca i przyjaciół.
Hazel za wszelką cenę chce chronić wszystkich, których kocha, co wiąże się z kłamstwami, które musi wymyślać na każdym kroku. Niektórzy faktycznie jej wierzą, część przynajmniej stara się to zrobić, ale nie da się oszukać tych, którzy znają cię zbyt dobrze. Joshua zaczyna być coraz bardziej podejrzliwy i czujny, a Hazel nie pozostaje mu dłużna.
•
•
*Początkowe rozdziały nie są jakoś bardzo wybitne, bo akcja dopiero się rozkręca, ale po 4 już zaczyna się dziać.
Miłego czytania xx*
•
•
____2020/2022____@MileriaCzton
Okładka: @___ane
Nie mógł jej mieć, więc zrobił wszystko, by go znienawidziła. Ponieważ wierzył, że żadne z ludzkich uczuć swoją siłą nie może równać się nienawiści. Godna jej wydawała mu się tylko miłość, lecz ona nie mogła go pokochać. Nie, gdy oznaczało to dla niej śmierć.
Sophia Carter nigdy nie pałała sympatią do Ashera Ravencrofta. W jej oczach od lat był spalony. Arogancki, emocjonalnie zdystansowany, nieznoszący przegrywać chłopak o ciętym języku, nie przekonywał jej do siebie. Spoglądając w jego lodowate oczy czuła jedynie nienawiść, ponieważ już w podstawówce narodziła się między nimi zażarta rywalizacja, a Asher Ravencroft zaczął podążać za nią na każdym kroku niczym cień zwiastujący kłopoty.
Jednak obraz, jaki wykreowała sobie na przestrzeni lat na temat chłopaka, zmienia się pewnego sierpniowego wieczoru tuż przed rozpoczęciem ostatniej klasy w collegu. Sophia odkrywa, że nie jest on złotym chłopcem, a czarną owcą w swojej rodzinie oraz jest zaszokowana faktem, że Asher nie we wszystkim jest najlepszy. W oczach jego najbliższych wiele brakuje mu do ideału, a chłopak ewidentnie gaśnie w obecności ojca i starszego brata, którzy nie szczędzą mu ostrych słów poniżej pasa.
Sophia nie zdaje sobie również sprawy, że tamtego wieczoru podpisała na siebie wyrok, intrygując swoim odważnym zachowaniem starszego brata Ashera - Nathana. Aby uniknąć najgorszego, będzie musiała przekonać całą Anglię, że znienawidzony przez nią chłopak, to miłość jej życia, ponieważ została istotnym elementem gry pełnej wstydliwych tajemnic. Asher wciąga dziewczynę w swój plan, proponując jej układ. Obydwie strony mają wyjść z niego zadowolone - on ma oczyścić się po skandalu, jaki wywołał jego ojciec i odbudować wizerunek aspirującego piłkarza, który od przyszłego roku pojawi się w barwach klubu Chelsea, z kolei Sophia ma uratować ojca prawnika przed kryzysem wizerunkowym.