3 stycznia. Dlaczego właśnie ten dzień ma widnieć na moim nagrobku? Skąd mam wiedzieć czy następny dzień nie będzie gorszy od poprzedniego i będzie bardziej zasługiwał na to, żeby zostać wygrawerowany na marmurowej płycie? Czy to na pewno moja rodzina- lub bardziej to co z niej zostało ma opłakiwać moją śmierć? Czy to właśnie dzisiaj moje dwie przyjaciółki mają się złościć, że je zostawiłam bez słowa? Czy na mój pogrzeb przyjdą jacyś obcy ludzie którzy minęli mnie raz w sklepie? Albo też może w ogóle mnie nie znali a po prostu lubią całą tą otoczkę towarzyszącą pogrzebom. Jeżeli chcecie przeżyć ( CHOLERNIE ZŁE SŁOWO LUCY ) ze mną tą historię to lepiej się pośpieszcie, taka tylko dobra rada. PIĘKNA OKŁADKA OCZYWIŚCIE OD @Viriart → opowiadanie zawiera przemoc oraz przekleństwa