- "together" // ShinKami -
  • Reads 1,751
  • Votes 204
  • Parts 13
  • Reads 1,751
  • Votes 204
  • Parts 13
Ongoing, First published Oct 28, 2020
Historia dwóch nastolatków o zupełnie przeciwnych charakterach - Hitoshi Shinsou, czyli depresyjnie cichy i skryty w sobie chłopak, oraz Kaminari Denki - optymistyczny, dziecinny i beztroski blondyn. Lecz mimo różnych osobowości ich przyjaźń przybiera na sile, a Hitoshi odczuwa, że niewinna znajomość z czasem zamienia się w coś więcej. Niestety, nie każda opowieść ma szczęśliwe zakończenie...


Opowieść zawiera postacie z anime My Hero Academia.

!TW! przekleństwa
!TW! śmierć
!TW! lgbt+

Enjoy!
All Rights Reserved
Sign up to add - quot;togetherquot; // ShinKami - to your library and receive updates
or
#7hitoshishinsou
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Notas en español cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Mafia| Minsung  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Obserwator cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Light in the dark|Rodzina monet cover

Boys Don't Cry

74 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."