𝗜 𝗗𝗢𝗡𝗧 𝗪𝗔𝗡𝗡𝗔 𝗙𝗔𝗟𝗟 𝗜𝗡 𝗟𝗢𝗩𝗘 ఌ︎ 𝗦𝗲𝘃𝗲𝗿𝘂𝘀 𝗦𝗻𝗮𝗽𝗲𝘅𝗢𝗖
  • Reads 449
  • Votes 3
  • Parts 1
  • Reads 449
  • Votes 3
  • Parts 1
Ongoing, First published Nov 15, 2020
Po burzliwej kłótni z Remusem, od razy pobiegłam z płaczem pod wielkie drzewo, gdzie przesiadywał Severus. To on zawsze był powodem do kłótni z Remusem. Usiadłam na jednym z ogromnych korzeni i zamknęłam twarz w dłoniach delikatnie się skulając, by po chwili poczuć uścisk czyiś ramion. Oderwałam dłonie od mojej mokrej twarzy, a widząc Severusa, coraz bardziej zanosiłam się głośnym płaczem.  -... Lilith czy coś nie tak? - zapytał bardzo spokojnym tonem, na co ja jedynie pociągnęłam głośno nosem. Zamknął mnie w swoich ramionach. On wiedział, on wiedział, że gdyby Remus ich tak zobaczył dostałby jakąś obrzydliwą klątwą, albo reszta jego przyjaciół użyłaby pięści zamiast różdżek, co znosił o wiele gorzej, przywracało to jego najgorsze wspomnienia związane z jego ojcem. Chwycił za moje spięte w warkocz włosy i rozplątał je by potem delikatnie gładzić, po nich ręką.
All Rights Reserved
Sign up to add 𝗜 𝗗𝗢𝗡𝗧 𝗪𝗔𝗡𝗡𝗔 𝗙𝗔𝗟𝗟 𝗜𝗡 𝗟𝗢𝗩𝗘 ఌ︎ 𝗦𝗲𝘃𝗲𝗿𝘂𝘀 𝗦𝗻𝗮𝗽𝗲𝘅𝗢𝗖 to your library and receive updates
or
#601snape
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
never say never [ OKI ] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Vegas || Mata cover
Mafia| Minsung  cover
Obserwator cover
syzyf | newron cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Try To Love Me | Hector Fort cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...