Boruto. Fanfiction
  • Reads 423
  • Votes 27
  • Parts 3
  • Reads 423
  • Votes 27
  • Parts 3
Ongoing, First published Nov 22, 2020
Wszystko dzieję sie po walce z Momoshiki'm i po znaleźieniu Kawaki'ego. Uzumaki Boruto jest coraz bardziej ciekaw swojej karmy. Prubóje różnych sposobów na jej uruchomienie ale ani rusz. Pewnego dnia, jego karma zaczeła boleć niemiłośiernie. Jakby mógł to by wrzeszczal z bólu. Nagle kontaktuje sie z nim Momoshiki... 
Co było dalej? Co go czeka? Czy dogada sie z Momoshiki'm i czy dowie się czym jest jego prawe oko? Tego dowiecie sie czytając tą opowieść postaram się aby rozdziały były jak najczęsciej

Miłego czytania! (To wszystko zaczyna sie od ktoregos rozdziału)
All Rights Reserved
Sign up to add Boruto. Fanfiction to your library and receive updates
or
#71hokage
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
POPIÓŁ NASZYCH SŁÓW | MATA cover
Iron Flame  cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
Na dnie Atlantyku || Mata cover
syzyf | newron cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Sonadow.Exe || Sonadow || cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Vegas || Mata cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...