Luizjana, rok 1991. Genevieve wiodła dotąd spokojne życie typowej amerykańskiej nastolatki. Nigdy nie podejrzewałaby, że jedno kilkuminutowe spotkanie może odmienić całe jej życie. Shannon okazuje się całkowitym przeciwieństwem dziewczyny - jest niepokorny i zbuntowany, a ucieczkę od problemów znajduje w używkach. Mimo wszystko dziewczyna czuje do niego dziwne przyciąganie... Czy zdoła pomóc chłopakowi odbić się od dna, czy może to on pociągnie ją za sobą na sam dół? {prequel mojego opowiadania NUIT DU RÊVEUR}