Zapis fragmentów obrazów, słów i myśli pojawiających się nieustannie w mojej wyobraźni, zespojonych luźną nicią w formy różnorakie jak odbicia świateł na tafli falującego morza. Czasami przybierają postać aforyzmu, czasem haiku lub wiersza znajdujących swą kontynuację - lub prolog - w zdjęciu, czasami zwiastują początek dłuższej formy wkradającej się i spajającej stopniowo z moim życiem, łączy je jednak jedno - zawsze są nierozpoczęte i niedokończone, zawieszone pośrodku ulotności swojego trwania. Być może pozostaną w swojej postnatalnej formie, być może zostaną poddane recyklingowi analizy i wplotą się w zarysowane znakiem niepewnej przyszłości uładzone formy proza-iczne. Wszystkie opublikowane grafiki należą do mnie.