*Druga część przygód trójki przyjaciół z czasów drugiej wojny światowej.* Zderzenie z teraźniejszością było trudne. Trudniejsze jednak było tylko przypadkowe spotkanie Zimowego Żołnierza, z którym zarówno Steve, jak i Anastasia byli spokrewnieni. Nie spodziewali się, że to może się skończyć właśnie tak. "Stanęła naprzeciw nieco, opierając się dłońmi o blat za sobą. Serce zaczęło walić jej w piersi, ręce delikatnie pocić, a oczy zaszły łzami, które tak usilnie próbowała od siebie odgonić. - Pamiętasz, co mi kiedyś obiecałeś? Przed tym wszystkim? - powiedziała cicho, machając delikatnie ręką. Mężczyzna uniósł wzrok do góry i przyjrzał się jej, na co cicho przełknęła ślinę. Ewidentnie nie była na to gotowa, ale już zaczęła i zamierzała to skończyć. Widziała w jego tęczówkach pewien błysk, który tak dobrze znała, a który sprawił, że znów chciało się jej płakać. - Obiecałeś, że cokolwiek by się nie działo, ty nigdy o mnie nie zapomnisz. - wyszeptała najciszej, jak się tylko dało. - Wróć do mnie, James, proszę." ~~~ Historia jest połączona z innymi książkami z mojego kanonu!