"To zaskakujące jak szybko można podrzeć własne uczucia. Równie zaskakujące jest to jak szybko można je przed kimś rozwinąć. Ale jest druga strona; bo trudniej je otworzyć, a jedno wydarzenie może sprawić, że znowu szybciutko można je zgnieść jak nic nie znaczące zapisane po brzegi kawałki pergaminu"
Mówi się, że w momencie, w którym się pogubimy nie wiemy już komu możemy ufać. Co jednak stanie się jeżeli mimo ciemności zaufamy? I to nieznajomemu? Anne to licealistka z ostatniej klasy. Mimo trudności w swoim życiu przy pomocy swoich kochanych przyjaciół zawsze z uśmiechem dawała radę. Aż do czasu kiedy do jej szkoły przeniosła się burza. Burza zwana Billy Andrews. Gnębił, poniżał, obrażał... Miała dosyć zwalania się na głowę swoim przyjaciołom, toteż w poszukiwaniu oderwania od rzeczywistości, poszła w swoje ulubione miejsce. Do małej altanki na polu przy stawie Barrych. Cała rozkojarzona i zdruzgotana usłyszała ten głos. Wtedy nieznany, później śniący się po nocach. A później pierwszy raz w życiu zakryła dłońmi oczy.
;madame 2021r.
;cudowna okładka od cudownej @ta-lala