Bakugou rzadko jest w stanie opanować swoją wściekłość widząc Izuku, zwłaszcza po teście rozumienia daru, kiedy przekonał się na własne oczy, że zielonowłosy również posiada moc. Darzy go coraz większą nienawiścią, poniżając przy każdej możliwej okazji. Midoriya jednak nie potrafi nienawidzić Katsukiego, choćby nie wiem jak bardzo chciał. Zdawał się darzyć starszego sympatią, ignorując wybuchowy charakter i czystą nienawiść, wylewającą się z blondyna. Ich relacje ulegają zmianie, gdy Katsuki zaczyna śnić o rzeczach, które w niedługim czasie spełniają się, jedna po drugiej, powodując ciąg niefortunnych, tragicznych zdarzeń.