My Angel || Chrollo x Kurapika Fanfiction
  • Reads 5,790
  • Votes 559
  • Parts 14
  • Reads 5,790
  • Votes 559
  • Parts 14
Ongoing, First published Dec 15, 2020
Nie jest łatwo zacząć wszystko od zera i zapomnieć o tym, co stało się wcześniej. Jest to o wiele bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać, zwłaszcza, gdy tak jak w przypadku blondwłosego chłopaka, nowy kolega z pracy był niegdyś głównym sprawcą tragicznego zdarzenia oraz większości jego zmartwień.
All Rights Reserved
Sign up to add My Angel || Chrollo x Kurapika Fanfiction to your library and receive updates
or
#70hunterxhunter
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
never say never [ OKI ] cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Obserwator cover
Often | Héctor Fort  cover
Vegas || Mata cover
syzyf | newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Mafia| Minsung  cover

Twoje Serce - Newron

39 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...