" Uśmiech nie schodził z mej twarzy, dołeczki nie znikały nawet na chwilę, a w moim brzuchu latały motyle. Przez całe ciało przechodziły mnie dreszcze. A policzki miałem piekące i na pewno już całe czerwone... Szczególnie z faktem jak łatwo jest to zauważalne na bladej skórze... Miałem ważenie że tracę panowanie nad własnym ciałem. Cóż, na prawdę ten chłopak sprawił że oszalałem... " ____________ One-shot, Fluff.
1 part