Krąży wiele plotek o ,,Boskim Cesarzu''. Jedni mówią, że był bóstwem w ciele człowieka, darem od niebios, który stworzył wielkie, potężne mocarstwo, a następnie rządził nim mądrze i sprawiedliwie. Drudzy twierdzą, że był władcą zachłannym, który zatracił się w swojej obsesji na punkcie władzy i w szale odebrał sobie życie. Istnieje wiele wersji prawdy, jednak fakt jest taki, że ludzie zapamiętali go jako wielkiego, boskiego przywódcę i każdego roku opłakują jego śmierć.
Xiao Wei zawsze wraz z końcem jesieni przybywa do stolicy by wspominać ojca, którego tak kochał. Z czasem jednak wspomnienia o jego miłosierdziu blakną i chłopiec zaczyna zastanawiać się ile jest prawdy w historiach o okrucieństwie byłego cesarza. Czy możliwe, że był tak strasznym człowiekiem, jakim go opisują?
W tym samym czasie Yuan Chen miewa dziwne sny. Zaczyna oglądać znany mu świat oczami kogoś innego. Widzi ludzi, którzy, mimo że nigdy ich nie spotkał, wydają mu się znajomi. Z początku ignoruje to wszystko, ale gdy z czasem sny zaczynają łączyć się w całość, coraz więcej pytań pojawia się w głowie chłopaka. Pytań, na które odpowiedzi może znać tylko jedna osoba, której imię było jedyną rzeczą, którą Yuan Chen zapamiętał ze swoich snów.