Giyu to ideał, bóg, religia, inspiracja, bóg piękności, Afrodyt i długo jeszcze by wymieniać. Jego majestat nie mieści się w 100 powodach ale warto przedstawić ich chociaż tyle. Jeśli jeszcze go nie kochasz, gwarantuję że po tej książce się to zmieni haha