━ KILL MY TIME " LUKE PATTERSON „ [ julie and the phantoms ] ❝ - Więc jesteście duchami... Ale w zespole. Zespole duchów z lat 90.? - Zaśmiałam się, wskazując palcem na ich trójkę. - No cóż... W zasadzie tak. - Blondyn wzruszył ramionami i zaczął bujać się na swoich piętach. - Dobra. - Wypuściłam wstrzymywane przeze mnie powietrze, po czym odeszłam od drzwi na dach i pozwoliłam im zamknąć się za moimi plecami. - Nie zatrzasną się? - spytał ten w skórzanej kurtce. Kiwnęłam głową w odpowiedzi i przeszłam na sam środek dachu. Rzuciłam torbę na ziemię, zapominając o szklanej butelce ukrytej w środku, więc skrzywiłam się na dźwięk stuknięcia. - Jak chcesz stąd zejść? - odezwał się ten stojący pośrodku. Jego brwi były zmarszczone, ale znaczące spojrzenie przebijało spod zmieszania. - Jeśli musisz wiedzieć, piękny chłopcze... Podeszłam do balustrady i ułożyłam dłoń na barierce, wpatrując się w gwarne ulice miasta. Niewielki uśmiech pojawił się na moich ustach, gdy odwróciłam się do nadal obserwującej mnie trójki. Dwójka zrobiła się blada, gdy wszystko sobie uświadomiła, a trzeci przechylał głowę, nadal niczego nie rozumiejąc. - To noc, w którą skoczę. ❞ W KTÓRYM trójka duchów pomaga dziewczynie, która nie chce żyć, przypomnieć sobie wartość życia. TW! wzmianki o samobójstwie, depresja © JADORELOU | 2021-2023
27 parts