- Zniszczę cię - wysyczał Jeongguk, szepcząc do ucha swojego byłego kochanka.- Zmienię twoje życie w koszmar...żebyś poczuł ten sam ból, co ja tamtego dnia. Nawet jeśli miałbym za to trafić do piekła, to zaciągnę cię tam ze sobą.
Od rozstania Jeongguka i Taehyunga minął jakiś czas. Wszyscy szykują się do matur i egzaminów końcowych...cóż, może nie wszyscy. Nauczyciele i dyrekcja martwią się zmianą wśród jednego z uczniów, a szczególnie jego wagarowaniem i uciekaniem z lekcji z niewyjaśnionego powodu. Sekret ten zna tylko jedna osoba, która desperacko stara się nawiązać z nim kontakt.
Jeongguk jednak coraz bardziej popada w wir szaleństwa, próbując zapomnieć o Taehyungu. Nie potrafi jednak okłamać siebie, że nadal kocha Kima, ale chce, żeby ten zniknął z jego życia.
Nie wie jednak, że Kim oprócz wielu twarzy posiada równie wiele sekretów, a jednym z nich jest powód, dla którego rozstał się z młodszym. Sekret, który ukrywał od kilku lat.
Czy będzie w stanie odpowiedzieć Jeonowi na pytanie, dlaczego jego oczy są takie zimne?
Czy Kim spełni żądania Jeona?
Co takiego musiałoby się wydarzyć, aby oboje przejrzeli na oczy swoje błędy?
Czy Jeongguk dowie się o mrocznej historii jego rodziny?
(druga część Seven Faces)
• Whatever lies in our way
Seeing in a direction far away
The place you gave me is still
My safe place for my heart •
Kim Taehyung od zawsze znany był jako ten bogaty dzieciak i przez to często wcale nie miał łatwo. Bycie synem najlepszego projektanta mody w całej Korei zawsze przyprawiało mu wrogów, którzy nie zawsze byli nieszkodliwi.
Min Yoongi z kolei nigdy nie należał do ludzi, jacy mogli sobie pozwolić na wszystko, czego pragnie. Od zawsze był ze wszystkim sam tylko dlatego, że nikt nie chciał się zadawać z osobą, która nie może mieć czegoś, co mają inni.
Pewnego dnia, kiedy Taehyung wraca z firmy ojca, drogę zajeżdża mu czarny samochód, z którego wychodzą mężczyźni w kominiarkach. Pech chce, że akurat wtedy biedny Yoongi przechodził obok i postanowił pomóc szarpiącemu się chłopakowi. Niestety koniec nie jest przyjazny dla żadnego z nich.
Oboje budzą się w jednym, zimnym pomieszczeniu z małym oknem z kratami oraz jednym łóżkiem. Oboje są strasznie poobijani, ale ich zdanie na temat obecnego położenia są zupełnie inne. Jeden godzi się z śmiercią w tym miejscu, a drugi jest pewien, że ojciec niedługo go wyciągnie.
| au | bts nie istnieje | thriller | angst | short story | kth x myg | opowiadanie nie zawiera wątku syndromu sztokholmskiego | smut | powerbottom!yg | soft top!th | little fluff | łączna liczba słów: 42 867 słów |