Umysł ludzki skrywa przed człowiekiem więcej tajemnic, niżbyśmy sądzili. Żeby chronić cię przed wspomnieniami, których nie jesteś w stanie znieść, umieszcza je w czymś podobnym do czarnej skrzynki i wypiera ze świadomości. Trafiają one w otchłań niepamięci. Josefine nie pamięta dlaczego znalazła się w ośrodku adopcyjnym, ale zamierza się tego dowiedzieć, zaczynając od poszukiwania jedynej osoby, którą zachowała we wspomnieniach sprzed czegoś co sprawiło, że przestała mieć rodziców. Pamiętała, że nie była jedynym dzieckiem. Poszukiwania zaczyna od Oslo, gdzie najprawdopodobniej się urodziła, ale już na samym początku pakuje się w tarapaty, a to wszystko za sprawą niejakiego Halvora Egnera Graneruda, który akurat musiał wyjeżdżać z parkingu w złym momencie.