Opowiadanie ma na celu przypomnieć czytelnikom, że warto żyć tak, jakby każdy dzień był ostatnim dniem życia
***
Kiedy Hermiona Granger wyjeżdżała ze swojego rodzinnego domu, samotna i z nowym życiem pod sercem obiecała sobie, że nigdy tam nie wróci. Jej życie okazuje się jednak nieprzewidywalne i weryfikuje nawet najlepiej ułożone plany. Po sześciu latach nieobecności Hermiona wraca do rodzinnego domu, do Londynu, żeby zmierzyć się z upiorami przeszłości. Póki ma jeszcze czas, chce mieć wpływ na to, kto będzie wychowywał jej córeczkę, gdy Hermiony zabraknie w życiu Małej - rodzice, z którymi nie miała kontaktu od momentu, odkąd wyjechała, czy może ojciec Małej, który nie wie o istnieniu swojej córeczki. Wydarzenia, które będą mieć miejsce, sprawią, że rodzina zjednoczy się na nowo i pozwoli im odkryć miłość, która ocala, gdy wszystko inne już zawodzi.
- Chcę poznać twój słodki sekret - uśmiechn ął się flirciarsko
- Zapomnij. - odparłam wykładają książki na ławce.
- Chodzi o mnie? Mam rację? - spojrzał z podejrzliwym uśmiechem.
- Nie wiem i nie powiem ci.
- Czy ty...- zauważył że Alya i Nino się odwrócili. - ....mnie kochasz?
- Bzdura! - przewróciłam oczami.
- Marinette! - krzyknęła wściekła Alya.