,,Nigdy nie składaj obietnic, których nie będziesz mógł dotrzymać" || Dramione
  • Reads 3,987
  • Votes 188
  • Parts 40
  • Reads 3,987
  • Votes 188
  • Parts 40
Complete, First published Jan 04, 2021
Opowiadanie ma na celu przypomnieć czytelnikom, że warto żyć tak, jakby każdy dzień był ostatnim dniem życia 

                                                                        
                                             ***
           Kiedy Hermiona Granger wyjeżdżała ze swojego rodzinnego domu, samotna i z nowym życiem pod sercem obiecała sobie, że nigdy tam nie wróci. Jej życie okazuje się jednak nieprzewidywalne i weryfikuje nawet najlepiej ułożone plany. Po sześciu latach nieobecności Hermiona wraca do rodzinnego domu, do Londynu, żeby zmierzyć się z upiorami przeszłości. Póki ma jeszcze czas, chce mieć wpływ na to, kto będzie wychowywał jej córeczkę, gdy Hermiony zabraknie w życiu Małej - rodzice, z którymi nie miała kontaktu od momentu, odkąd wyjechała, czy może ojciec Małej, który nie wie o istnieniu swojej córeczki. Wydarzenia, które będą mieć miejsce, sprawią, że rodzina zjednoczy się na nowo i pozwoli im odkryć miłość, która ocala, gdy wszystko inne już zawodzi.
All Rights Reserved
Sign up to add ,,Nigdy nie składaj obietnic, których nie będziesz mógł dotrzymaćquot; || Dramione to your library and receive updates
or
#8brown
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Prawda nadchodzi....| Marichat cover
Mocne one shoty 18+ cover
In my life<33 || MATA cover
Cena pracy/One shoty/18+ cover
✔ I Can't Lose You // Reylo // Gingerpilot // Star Wars cover
one shoty  cover
I have to be a great villain (tłumaczenie) Część 1  cover
𝚗𝚊𝚜𝚣𝚊 𝚙𝚒𝚘𝚜𝚎𝚗𝚔𝚊 | 𝗝𝗜𝗟𝗬 cover
JARUN TOM I dylogii Złotej Tarczy PREMIERA ✨3.12.2024✨ cover
| Kiedy PJO to już nie tylko seria książek | ✔ cover

Prawda nadchodzi....| Marichat

14 parts Complete

- Chcę poznać twój słodki sekret - uśmiechnął się flirciarsko - Zapomnij. - odparłam wykładają książki na ławce. - Chodzi o mnie? Mam rację? - spojrzał z podejrzliwym uśmiechem. - Nie wiem i nie powiem ci. - Czy ty...- zauważył że Alya i Nino się odwrócili. - ....mnie kochasz? - Bzdura! - przewróciłam oczami. - Marinette! - krzyknęła wściekła Alya.