CZĘŚĆ 3 Nie czuła się dobrze. Wiedziała, że w Beacon Hills znowu coś się dzieje, ale nie miała pojęcia co. Od razu tam pojechała nikomu o tym nie mówiąc i będąc już tam czegoś, a raczej kogoś jej brakowało. Przypomnienie sobie było najlepszą, a zarazem najtrudniejszą opcją, także przyjaciele próbowali jej pomóc, ale momentami się nie dało. Lily jednak się nie poddawała, myślami błądziła po swoich wspomnieniach, połowa z nich była pusta, jakby w ogóle nie miała miejsca. Ona jednak wiedziała, że ktoś w nich był i nie poddała się by go odnaleźć. Wiedząc, że naraża swoje życie.