Fragment:
"Nasłuchała się różnych porad. Od Felicji - jak się modlić o dziecko, od Szczekny, kiedy najlepiej legnąć w łożnicy z małżonkiem by zbliżenie było skuteczne, od Eufemii - w której pozycji najlepiej począć dziecko by przyszło jak najszybciej. Wszyscy zapominali o tym, że do poczęcia dziedzica potrzebni są obydwoje przyszli rodzice, bo bez ich obecności, rady jakie słyszała, były kompletnie bezużyteczne. Najmniej chyba rozumiał to Władysław, bo czy inaczej znów zostawiłby ją samą?"
Wciąż historia Jadwigi i Władysława. Chociaż inspirowana "Koroną królów", opowiada moją wersję pewnej ważnej chwili w ich życiu. Tym razem króciutko - one shot.
"Niektórzy ludzie rodzą się w burzy i nigdy nie znajdują spokoju."
Lex Monet to dziewczyna z pozornie twardą skorupą - arogantka z adrenaliną we krwi i miłością do sztuki. Ale każda blizna, każda zgryźliwa uwaga i każde niebezpieczne ryzyko to tylko echo przeszłości, która próbowała ją złamać. Między chaosem a destrukcją, Lex wciąż szuka swojej drogi - balansując na granicy zniszczenia i odkupienia. Czy można odnaleźć światło wśród ruin, gdy wszystko, co się zna, to cień?
Uwaga ⚠️
W książce pojawiają się:
-spojlery
-treści nie odpowiednie dla dzieci
-treści nie odpowiednie dla osób wrażliwych tzn:
-samookaleczenie
-zaburzenia odżywiania
-przemoc
-uzależnienia
-myśli samobójcze
I inne
Bohaterka nie jest osobą zdrową i nie należy brać z niej przykładu. Jej myśli i zachowaniu są często niewyjaśnione, autodestrukcyjnie i paradoksalne.