Zapłacą mi za to, jak mnie potraktowali. Popamiętają mnie. Moja przyjaciółka, którą myślałam, że jest. Nawet on, chłopak którego kiedyś kochałam, wyśmiał mnie. Wszystkim z chęcią tak pomagałam. A tak mi się odwdzięczają. Uwierzyli tej, która zawsze wszystkich okłamywała. Rana w sercu nadal piecze. Ale teraz jestem silniejsza. Nie jestem Marinette. Jestem Dama Sprawiedliwości.