Czy jeśli jesteśmy "inni", to czy w grupie odmieńców będziemy mogli czuć się w końcu "normalni"? I jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla kogoś, od kogo decyzji zleżeć będzie reszta naszego życia? Jeongguk jest "inny", a jego rodzina podkreśla to na każdym kroku. Domu domem nazwać nie może, ojca ojcem też nie. Wizyta w cyrku zasiewa w nim ziarno czegoś, co śmie nazwać nadzieją na wolność, której do tej pory nigdy nawet nie posmakował. ✨OPOWIADANIE ZAKOŃCZONE 🎪 pjm&jjk; switch 🎪 poboczne shipy; m.in knj&ksj 🎪 całość ma 75k słów 🎪 smut, angst, smut, angst 🎪 40s au, circus au OSTRZEŻENIA: występują brutalne (!) sceny, pojawia się temat wykorzystywania seksualnego, możliwe sceny śmierci OPOWIADANIE NIE JEST DLA OSÓB WRAŻLIWYCH I JEST (jak wszystkie na tym profilu) DLA DOROSŁYCH