|Pierwsze lata XX wieku, Austro-Węgry|
Od zawsze było wiadomo, że Heinrich pójdzie do szkoły oficerskiej i że nie boi się niczego, nawet tej dziwnej Emilii Richter z mieszkania obok. Stwierdzenie to przestaje być prawdziwe, kiedy do jego klasy dołącza pewien młody syn żydowskiego lekarza.
Joachim ma idealne zadatki na adepta sztuki medycznej, a mimo to jego największą miłością jest balet. Na dodatek, im bardziej próbuje odciąć się od burzliwej przeszłości, tym bardziej jest na nią skazany.
Petra stara się być przeciętna (z marnym skutkiem), a jej wielkim marzeniem jest pójść w kamasze. Niestety, szkoła dla chłopców w Innsbrucku nie jest do końca gotowa na pójście z duchem czasu i przyjęcie dziewczyny w swoje szeregi.
Między Rudim a Ferim płonie ogień braterskiej nienawiści i nic nie wskazuje na to, że ma zgasnąć.
Friedenstraße - z nazwy spokojna, pogrążona w pokoju. Mimo to, jak każda ma swoje wojny, dramaty, skandale.
-
Przepraszam za wszytskie błędy historyczne, jeśli się pojawią, staram się być jak najbardziej autentyczna.
Nie lubię spoilerować na początku, ale nowa okładka jest już chyba wystarczająco sugestywna dla tematyki książki. Dziękuję za uwagę, schodzę ze sceny
Główna oś fabularna opowiada o alternatywnej rzeczywistości, w której to II Rzeczpospolita Polska atakuje III Rzeszę zanim nastąpi 1 września 1939 roku i dzięki temu wciąż trwa na mapach świata, jednak musi się zmierzyć z ciągłym zagrożeniem ze strony ZSRR. Żeby powiększyć swoje szanse na przetrwanie II RP sprzymierza się z kimś kto miał nosić, a być może wciąż nosi tytuł alianta.
Poboczna oś fabularna jest skupiona na Rzeczpospolitej Obojga Narodów i jego zmaganiach odnośnie bycia znienawidzonym przez cały świat Przeklętym Dzieckiem. Z powodu presji nakładanej na niego przez społeczeństwo, zaczyna się izolować i snuć ambicje o udowodnieniu swojej wartości. W pewnym momencie przyciąga na siebie wzrok pewnych chłodnych jak Sybir oczu.
Zalecany wiek: 16+