Pakując swoją ostatnią walizkę, zastanawiałam się, czy podjęłam prawidłową decyzję. Nie, żebym żałowała, ale może działałam zbyt pochopnie. Dałam się zastraszyć, a może wcale nie groziło mi tak wielkie niebezpieczeństwo, jak mówili rodzice. Do tej pory nie działo się nic niepokojącego. Tyle że nie powiedzieli mi tego wprost, a usłyszałam ich rozmowę z ochroniarzem. Chyba to sprawiło, że zaczęłam brać na poważnie zagrożenie. Zamierzałam zostawić w Nowym Jorku wszystko, żeby zacząć życie z dala od rodziców, którzy nie mogli mnie chronić dłużej.
Corinne nie wie, jakie zagrożenie czyha na nią w mieście, ale sprawia to, że nie czuje się już bezpiecznie nawet z ochroną zapewnioną przez rodziców. Właśnie dlatego podjęła decyzję o wyjeździe.
publikacja od 22.01.2021 r.
Angel: Cześć :)
Dylan: Znamy się?
Angel: Sądzę, że nie ale możemy się poznać ;)
Rozdziały powinny pokazywać się co dwa dni.
Zapraszam do czytania :D
05.10 → #94 w kategorii "Dla Nastolatków"
26.10 → #32 w kategorii "Dla nastolatków"