☆*:. Klubowicze .:*☆ [Hetalia Fanfiction]
  • Reads 54
  • Votes 6
  • Parts 2
  • Reads 54
  • Votes 6
  • Parts 2
Ongoing, First published Jan 23, 2021
Nikt nie docenia pracy Klubu Yaoistek! Przecież to głupie kółko fetyszystów - Tak sądzisz, prawda? Jak reszta ludzi zamkniętych. Rzeczywistość jest jednak o wiele ciekawsza! zacznijmy od tego, że nasz klub nie opiera swojej działalności na fetyszach, mamy ciekawsze zajęcia. Jeśli chodzi o czytanie komiksów... To akurat robimy, ale każdy klub ma swoje dziwności! Rozwodzić się niestety niezbyt mam czas, ponieważ, jako założycielka, mam sporo obowiązków.

Książka będzie zbiorem połączonych ze sobą one-shotów, które raczej powinno czytać się po kolei

Gatunek: Komedia, Szkolne
All Rights Reserved
Sign up to add ☆*:. Klubowicze .:*☆ [Hetalia Fanfiction] to your library and receive updates
or
#472hetalia
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Obserwator cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
Often | Héctor Fort  cover
You know where to find me // nexe x ewron  cover
Syzyf | newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
♡~001x456~♡ cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover

Twoje Serce - Newron

36 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...