Jeff the Killer jest absolutną zakałą internetu, jego historia jest nudna, bez sensu, zaprzecza logice. Naprawdę nie rozumiem jak może powstawać tyle fanficów z nim, ten idiota nie ma warg, te wszystkie Mary Sue całują go w zęby. Pomijając fakt, że od dawna powinien być niewidomy. Jednakże usłyszałem, że gdyby napisać go od absolutnego początku, dosłownie od stołu kreślarskiego to może być czymś godnym uwagi. I wiecie co? Postanowiłem się tego podjąć! Tak więc prezentuję wam Jeffa the Killera napisanego jak należy. Z historią, motywem i realizmem.Creative Commons (CC) Attribution
1 part