,,Zostawiłeś w tej codzienności swój znak.Znikasz w ciemności nim nastaje świt.Bywasz nieuchwytny a jednak dalej próbuję zatrzymać Cię obok siebie .''-mówię gdy spotykam nienaturalnie zielone tęczówki i czuję dłoń na swoim policzku .
Sign up to add Sign of you.H.S to your library and receive updates
or
,,Zostawiłeś w tej codzienności swój znak.Znikasz w ciemności nim nastaje świt.Bywasz nieuchwytny a jednak dalej próbuję zatrzymać Cię obok siebie .''-mówię gdy spotykam nienaturalnie zielone tęczówki i czuję dłoń na swoim policzku .
Wiele było pięknych kobiet.
Miał je wszystkie.
Miał, władał, posiadał.
Złoto, jedwab, diament, stal.
Śpiew słowika.
Wiele oczu go widziało.
Wszystkie należały do niego.
Patrzyły z uwielbieniem.
Tak...