Młody lekarz przedziera się przez korytarze szpitala psychiatrycznego i czuje się jak w koszmarze, chcąc pomóc dzieciom, które są takie jak on kiedyś... Czy uda mu się sprawić, żeby ten jeden, urokliwy chłopiec zaczął żyć jak normalny nastolatek? kruszwilxkamerzysta [opowiadanie ma już swoje lata, dlatego proszę o dystans do zawartej treści]