Spacerowałam sobie po lesie słońce przyjemnie grzało i co chwile słyszałam ptasie świergoty, nagle poczułam na sobie czyjś wzrok co było dość dziwne gdyż ta część lasu jest zapomniana przez ludzi, wystraszona przyśpieszyłam kroku ale uczucie tylko się nasiliło. Zaczęłam biec bez opamiętania a ten ktoś zaczął mnie gonić w pewnym momencie ktoś uderzył mnie w głowę i nastała ciemność....
5 parts