Story cover for Złote Kimono |E.M| by Royameku
Złote Kimono |E.M|
  • WpView
    Reads 39,213
  • WpVote
    Votes 1,682
  • WpPart
    Parts 55
  • WpView
    Reads 39,213
  • WpVote
    Votes 1,682
  • WpPart
    Parts 55
Complete, First published Feb 03, 2021
Historia tej grupy nastolatków opowiada o przeciwnościach z jakimi muszą się mierzyć w świecie karate. Amber jest dziewczyną z tajemniczą przeszłością, która sterowana emocjami, staje sie więźniem swoich myśli. Zakochana po uszy poznaje czym jest gorycz przegranej walki, aczkolwiek czy będzie jej dane poznać smak zwycięstwa Wojny? Czy małe bitwy będą stanowić o jej porażce?


"-Po stokroć nienawidze siebie aby po stokroć kochać blask życia który mi dajesz Amber. Jesteś moim słońcem. Promykiem tulącym moje bóle. Lecz też skwarnym piekłem tworzącym bolesne rany na mym sercu gdy widze jak cierpisz przez mój egoizm.- powiedziałem cicho patrząc w jej zdziwione oczy oświetlane w świetle ogników."




¦Opowiadanie różni się od serialu i skupia się głównie na wątku Eliego i głównej bohaterki. Nieliczne sceny z filmu będą odwzorowane na potrzeby książki.¦

Książka pisana amatorsko °°

Napisz mi jeśli dostrzeżesz błąd stylistyczny lub ortograficzny.

Okładka mojego autorstwa. Prawa zastrzeżone.

Pisane wolno.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Złote Kimono |E.M| to your library and receive updates
or
#168sport
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
ɪ ᴡᴀɴᴛ ᴛᴏ ʙᴇ ғʀᴇᴇ cover
GOLDEN EYES 2- KSIĘŻYC W NOWIU JASPER HALE/SAM ULEY  (zmierzch) cover
MAFIA BOSS cover
Smak Truskawek | IE cover
"Echo Twoich Listów"|| Min Yoongi cover
Broken Promise cover
Szept milczącego ptaka (tom I i II) 18+ cover
"Tego nie było w planie" Frontman cover
Kamienie na szaniec: co by było, gdyby...  cover
Złodziejka z Brooklynu cover

ɪ ᴡᴀɴᴛ ᴛᴏ ʙᴇ ғʀᴇᴇ

27 parts Complete

• na podstawie trylogii więzień labiryntu • dialogi brane z filmów #love 26 z 50,5 tyś. opowiadań PRZYSIĘGAM, ŻE BĘDZIE POPRAWIONE! Przy tym historia trochę się zmieni ___________________________________________ - Gally nikogo nie lubi, z resztą to z zajemnością - uśmiechnęłam się do niego. On także podniósł lekko kącik ust do góry. - Może zabrzmieć to dziwnie, ale... - zastanawiał się jak to ująć w zdanie - Śniłaś mi się - spojrzałam na niego. ___________________________________________ - Nie ma ich - powiedziałam cicho. - Dobra, ale powinniśmy szukać dalej. - Po co? - spojrzałam mu głęboko w oczy - Nie trafimy do Prawego Ramienia. Marcusa nie ma. Naszych przyjaciół też - poczułam jak łzy napływają mi do oczu - To koniec. Zostaliśmy sami. ___________________________________________ - Zabawne - odezwał się ponownie Newt - Trzy lata forsowaliśmy mury, a teraz włamujemy się z powrotem. ___________________________________________