DEATH II lellinger
  • Reads 2,542
  • Votes 292
  • Parts 30
  • Reads 2,542
  • Votes 292
  • Parts 30
Complete, First published Feb 07, 2021
𝘛𝘰 𝘢𝘣𝘴𝘶𝘳𝘥𝘢𝘭𝘯𝘦, ż𝘦 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘤𝘩𝘰𝘥𝘻𝘪𝘴𝘻 𝘥𝘰 𝘮𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘺, 𝘬𝘵ó𝘳𝘺 𝘰𝘥𝘣𝘪𝘦𝘳𝘢𝘴𝘻 ż𝘺𝘤𝘪𝘦, 𝘣𝘺𝘮 𝘶𝘳𝘢𝘵𝘰𝘸𝘢ł 𝘤𝘻𝘺𝘫𝘦ś.

Stając oko w oko z 𝙣𝙞𝙢, który odbiera życie dostrzegłem, jak bardzo ono jest cenne.  Podpisałem pakt ze samym diabłem, by uratować jedno takie, które zabłądziło. A może tak właśnie miał wyglądać mój koniec - umieram w imieniu kogoś, kto nigdy nie był tego wart.

*opowiadanie zainspirowane innym dziełem*
All Rights Reserved
Sign up to add DEATH II lellinger to your library and receive updates
or
#256sad
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Flicker of Hope • Ziall ✔ cover
espoir▪muke cover
island in the sun ↞ malum&lashton cover
Devil's lover cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Miłość mnie nie pokona ( Zakończone )  cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Lolita cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...