Sasza od zawsze był młodzieńcem, który nie mógł pogodzić się z niesprawiedliwością na świecie. Zawsze oddany był rewolucji na świecie, którą nazywał swoją kochanką. Uwielbiał ją, była dla niego idealna. Zapłacił jednak srogo za swój romans, jednak do końca mówił o swej ukochanej jak o najpiękniejszym kwiecie na świecie. Brak mi Saszy, brak mi jego śmiechu i szczerości. Był dobrym człowiekiem i wspaniałym towarzyszem broni. Motywował mnie do tego bym nigdy nie porzucił wiary w sukces naszej misji. Po tym jak umarł postanowiłem uhonorować go kilkoma krótkimi wierszami o jego życiu. Długo szukałem po miejscowych barach wiadomości o jego przeszłości, nie mówił nigdy zbyt wiele o sobie. Przez większość czasu mówił o niej - o ukochanej rewolucji.
7 parts